poniedziałek, 11 lipca 2011

Kolejne papierowe wytwory



  Poproszona zostałam o zrobienie karteczki dla dziewczynki - wielbicielki Clifforda, czyli dużego, czerwonego psa. Miała być w różach i niebieskościach - i tak oto powstała taka:






 
  Dodatkowo jakiś czas temu przygotowałam różaną zakładkę do książek dla Dominiki i tym samym byłam jedną z wielu Muszkieterów. Zapewne wiecie o co chodzi ;-)






   Miłego dnia Wam życzę ...


5 komentarzy :

  1. no cudeńka papierowe robisz!
    Gdzie się do tej pory ukrywałaś?!
    Pozdrawiam cieplusio!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak...podpisuję się pod Ulcią:)
    Niestety dla mnie ta technika..to wciąż "czary mary".
    Pozdrowienia:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. Och jakie śliczności i kartka i zakładka mnie zauroczyły i wzroku od nich nie mogę oderwać.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne karteczki:) piękne!
    a motylki - wspaniałosć:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczności z papierków tworzysz, a zakładka cudna:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń