środa, 5 grudnia 2012

Kopa potrzebuję



   Ktoś chętny mnie kopnąć??? Nie mogę wygrzebać się z zaleglości, które piętrzą się stertami i wyskakują niespodziewanie  zza każdego rogu. Energii brak.
   Poza tym - nic mi się nie chce, ale tyle rzeczy planowałam zrobić. Cóż - plany sobie, życie sobie. Tyle rzeczy chciałabym Wam pokazać, ale ... ale właśnie aparat spadł na podłogę. Po konsultacji z serwisem okazuje się, że "poszła" matryca stabilizacji - czy jakoś tak. Muszą naprawić ustrojstwo, bo bez aparatu to jak bez ręki - zresztą same wiecie.
   Wprawdzie jest drugi aparat - ale zdjęcia kiepskiej jakości - ale będą na jakiś czas musiały wystarczyć, bo lepszych nie będzie.

 
  Wkrótce pokażę to i owo ... tylko czekam na przypływ energii ;-) - mam nadzieję, że niebawem nadejdzie.



Pozdrawiam gorąco w ten szary, grudniowy dzień


11 komentarzy :

  1. to ja dostarczam małego kopniaczka i proszę o to samo ;-)
    też mi się już piętrzy i piętrzy , hihi

    OdpowiedzUsuń
  2. Lucynko Kochana... Daj mi proszę znać, czy moja przesyłka dotarła do Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kopać ludzi nie lubię, ale mogę uścisnąć Cię tak, żeby oczy Ci wyszły z orbit ;) energii dużo ślę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdemu czasem zdarza się taki mało energiczny czas ... życzę Ci aby jak najszybciej minął ;) Pozdrowienia serdeczne !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. mi ostatnio też braknie chęci na cokolwiek... choć i z czasem kiepsko... mam nadzieję jednak, że kryzys minie zarówno u Ciebie, jak i dla mnie, czego nam obu mocno życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak się wali, to wszystko na raz.. Do tego pogoda, która nie zachęca do działania. Ale dobrze wiesz, że bardzo dużo osób śledzi Twoje dzieła, więc nie możesz nas zawieźć:D Trzymam mocno kciuki za powrót energii. P.S. Podobno tabliczka czekolady potrafi zdziałać cuda:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Lucy, ja mocno, mocno ściskam.... pomogło? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już kilka razy to robiłam i za każdym razem działało, to może i tym razem...
    Uwaga wysyłam wiązkę pozytywnej energii...
    :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
    Jak za mało, to daj znać, podwoimy dawkę ;-)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. NO to może nawzajem się kopniemy?! Ja zamiast wziąć się do roboty siedzę przed monitorem i znowu mi zleci dzień na niczym, chyba jestem bardziej zorganizowana kiedy jestem w pracy!!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. I ja przesyłam kopniaka!A masz!!!!

    OdpowiedzUsuń