niedziela, 22 lipca 2012

Fizzy Moon - NO 1 DAD - koniec




   Hafcik, mimo iż malutki to jednak potrafi doprowadzić w niektórych momentach do szaleństwa - przynajmniej do lekkiego zdenerwowania. Po pierwsze - beże, brązy - odcienie podobne. Po drugie - konturki. Dla efektu miękkości misia - króciutkie kreseczki - pełno krociutkich kreseczek. Do przebrnięcia, ale palce oberwały nie raz igłą, która mimo iż bez czubka, to i tak potrafi nieźle "zaparkować" w opuszce.

  Efekt końcowy jednak wszystko rekompensuje. Zadowolenie jest wielkie - przynajmniej z mojej strony.


  Kartka - zakładka znajduje się już w odpowiedniej książce, która będzie prezentem dla szanownego Małża.


  Synu też dopomógł mi w finalizowaniu tego upominku i wewnątrz "napisał" tacie życzenia:




Miłej niedzieli Wam życzę


12 komentarzy :

  1. Śliczna zakładka, hafcik wspaniały!
    Ale coś mi się wydaje, że najlepsze ze wszystkiego i najważniejsze są te życzenia namazane małą dziecięcą rączką:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo najlepsze co mężczyzna może zrobić dla dziecka, to kochać jego matkę :* Wszystko inne co dobre, bierze źródło w tym właśnie :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Grażynko - to fakt - te życzenia są najważniejsze. Dziękuję za odwiedziny

    Madziu - uwielbiam Cię czytać. Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny prezent, wart cierpienia :).
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczna!!! Przy każdym użyciu będzie się pojawiać uśmiech na twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie :)
    (ale jeszcze bardziej niż haft, podoba mi się autorskie wnętrze, takie od serca )

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna zakładka! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgrany z Was zespół, ślicznie to zrobiliście, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. cudne życzenia, prezent od serca:)

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczna karteczka a misio taki mięciutki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Może i palce poranione, ale warto było! Efekt super!!!

    OdpowiedzUsuń