niedziela, 12 stycznia 2014

Koralikowe cukierasy



  Co za wstyd. Ponad tydzień temu miałam przedstawić niespodziankę dla Was. To "jutro" z poprzedniego posta stało się dopiero dzisiejszym dniem. Ale co się odwlecze... jak to powiadają - nie uciecze. ;-)

  Z małym poślizgiem chciałabym Wam zaproponować zabawę rozdawajkę. Przeglądałam swoje skrzynie z przydasiami i pomyślałam, że za nic nie zużyję tych wszystkich rzeczy, które tam zalegają. Postanowiłam uszczuplić troszkę zapasy koralikowe. Może któraś z Was będzie miała ochotę użyć je w swoich robótkach. 

  I tak, ogłaszam pierwsze w tym roku Candy koralikowe:



  To, co znajduje się na zdjęciu, to tylko część tego, co będzie do wylosowania. Nie pokażę reszty - to będzie niespodzianka, a trochę tego jest. Zawartość przesyłki ujawnię dopiero, gdy dotrze do wylosowanej osoby. Taki bonusowy element zaskoczenia. 

Co trzeba zrobić? 
1. Zostawić komentarz pod tym postem do północy 31.01.2014
2. Podlinkować zdjęcie na swoim blogu. 
3. Czekać na początek lutego, czyli na losowanie. 


Pozdrawiam cieplutko


czwartek, 2 stycznia 2014

Leniwie



  Nowy Rok się rozpoczął. Leniwie. Ptaszory jesienną zimą siedzące na moście także są leniwe:


  Zuza wylegująca się na kanapie, oczywiście leniwie:


  Ja też się lenię, a co? Czasem wolno mi. Muszę nabrać jakiegoś przyspieszenia, bo zaległości znów się nagromadziły. Chociaż nie mogę powiedzieć, że nic nie robię, coś tam zaczęłam dłubać. Chwyciłam za igiełkę i tamborek i rozpoczęłam nowy projekt, mimo iż kilka leży niezakończonych. Ale tak to już z nami hafciarkami jest. Mam nadzieję, ze prędzej czy później uporam się z tymi UFOkami. Wolałabym prędzej, ale jak to będzie z chęciami - nie mam pojęcia. 

  Na jutro planuje niespodziankę dla Was. Skromną, ale myślę, że przydatną.

Pozdrawiam Was gorąco