niedziela, 10 lutego 2013

RR czajniczkowy - herbatka szósta i siódma



  Jeszcze w grudniu wysłałam do Magdy - Romai czajniczek z szóstą herbatką na kanwie Lagrenouille. Zapomniałam go pokazać, gdyż wówczas byłam bez aparatu i pstryknęłam zdjęcie kamerą i jest ono jakie jest. Mimo, że czajniczek fajniutki, taki kobiecy - to na tych zdjęciach prezentuje się kiepsko. Nie chciałam jednak go pomijać, gdyż wówczas nie byłoby prezentacji wszystkich herbatek. Oto seksowny kobiecy dekolt: 


  I cała kanwa: 



   W czwartek natomiast poleciała do Magdy kanwa Judyty. Robiłam na niej siódmy obrazek. Pierwszy, który tak opornie mi szedł - nie mogłam go skończyć. Kilka krzyżyków wieczorami i ochota na dalsze haftowanie odchodziła. Nie wiem czemu. Czajniczek prezentuje się tak: 


  A cała kanwa tak: 


  Jeszcze tylko dwa puste pola do zapełnienia i zabawa będzie zakończona. 


Pozdrawiam gorąco 



7 komentarzy :

  1. Śliczne te czajniczki i koniec zabawy coraz bliżej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kanwa już dawno u mnie. Masz chyba jakieś układy z Pocztą Polską ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko! ale świetna kanwa!a czajniczek z dekoldem super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne hafciki :) Dziękuję za śliczny czajniczek i muszę przyznać, że jak go dłubałam to mi też szedł opornie może to przez te ciągłe zmienianie kolorów

    OdpowiedzUsuń
  5. Lucynko, a wymiankowe prezenty to gdzie są?
    Masz przecież czym się chwalić.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń