wtorek, 21 lutego 2012

Perełkowe kolczyki



  Czasu na xxx malutko, chociaż dziś wieczorem mam w planie podłubać troszkę. Może do tego jakiś dobry film i ostatkowy zestaw będzie skomponowany ;-). Ale, aby nie było, że jednak nic nie robię, to zrobiłam kolczyki  z wygrzebanych z głębin perełek Swarovskiego w kolorze Peach w otoczce ze srebra 925. Koszt minimalny - efekt rewelacyjny.

7 komentarzy :

  1. Heh... wyciągnęłam ostatnio moją biżuterię i znalazłam kolczyki które dostałam od Ciebie :) Jak na razie pomarzyć sobie tylko mogę o ich włożeniu (w ogóle jakiejkolwiek biżuterii)... ale jak tylko będę mogła to na pewno włożę! Są zbyt ładne żeby się marnować w szufladzie!
    (Za to torba od Ciebie mnie nie opuszcza - tak jak miało być, na bieżące robótki :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczniutkie, sama muszę przysiąść do koralików ;O)
    A dane do 1% muszę podesłać księgowej :O)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne są te kolczyki, bardzo eleganckie i kobiece.
    Turkusowe od Ciebie nosze z duma i wszyscy mi ich zazdroszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super... zawsze się zastanawiałam jak się takie kulki robi... ale nadal nie wiem :( Ja tez mam od Ciebie kilka komplecików z kryształkami Swarowskiego i ciągle je noszę... a o 1% nadal pamiętam... Muszę w rodzinie popytać czy już się porozliczali...

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są ! Pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O mamo....są przecudne !!!
    Masz naprawdę..zdolne dłonie :)
    Pozdrawiam.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Szkoda wielka, że sklepik zamknęłaś :(

    OdpowiedzUsuń