Rozpoczęłam nowy projekt. Nic nowego ;-). Część z nas tak ma - jednego nie skończy a już zaczyna drugi, bo akurat jest pilniejszy. Tym razem jest to dziecięcy obrazek z serii Woodland Folk firmy DMC - Toby the Fox, czyli Lisek Toby. Wzór znaleziony w gazetce The World of Cross Stitching - numer 192. Liczę na to, ze szybko powstanie, bo już kolejne czekają na zrobienie. Oj, kolejka zrobiła się spora, a turboigły jak nie miałam tak nie mam. Do tego tylko dwie ręce i niezbyt dużo wolnego czasu.
Po dwóch wieczorach jest tyle:
Rudy lisi kolorek jest już widoczny ;-)
Obrazek zapowiada się naprawdę uroczo, choć gdy tak patrzę na zdjęcia, to zastanawiam się, dlaczego wygląda tak, jakby krzyżyki były robione w różne strony??? Dobrze, że na powiększeniu wygląda to w miarę. Ot, jakiś psikus aparatu ;-)
Uciekam do prasowania zostawiając Wam miskę świeżych czereśni:
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńkażdy z nas chciałby mieć turboigłę... albo nawet trzy :)
OdpowiedzUsuńjedna by wystarczyła ;-)
UsuńZ turboigłą nie byłoby przyjemności czekania i podziwiania jak powoli przybywa ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, ale czasami trzeba cos szybciej zrobić a tu jak na złość robótka ciągnie się jak przysłowiowe "flaki z olejem" ;-)
UsuńLubie hafciki z tej serii, są fajne:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :-)
UsuńSzalona kobieto, w taki upał prasować? ;-) Muszę i ja igłę przeprosić - 2 metryczki rozgrzebane, a wręczać trza niebawem.
OdpowiedzUsuńUpał nie upał - robić trza :-)
Usuńha, zawadiacki obrazek się tu szykuje... :)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i ukaże się ta ruda natura ;-)
UsuńLisek już "rysuje" się interesująco, a za czereśni dziękujemy - pyszne są tego roku:)
OdpowiedzUsuńTakie słoneczne ;-)
Usuńoj ja tak mam...stale...:) Lisek zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuń